No to co?.. I jeszcze jeden, i jeszcze raz...
Siódmy rok codziennego fotografowania. Czasem zastanawiam się po jaką [...] ja to w ogóle robię?!?
W sensie robienie zdjęć jest fajne, i w ogóle, ale tak dzień w dzień cokolwiek? Po co?
A jednak nadal chcę to ciągnąć. Z jednej strony jest to mega pamiątka, coś, co tak ziarnko do ziarnka tworzy jakby nie patrzeć moją historię. Z drugiej - ćwiczy dyscyplinę i motywację. Każdego dnia muszę podjąć decyzję, by iść dalej tą drogą.
W listopadzie 2021 roku ta strona miała powstać na takie 2-3 miesiące, zanim stworzę taką "prawdziwą" - tu nie mam nawet bazy danych. I tak sobie z każdym takim krokiem milowym mojego daily uświadamiam jak ten czas szybko płynie, jak jednak nie wszystko da się zrobić na raz. I ciągle mam nadzieję, że jednak ta strona powstanie, zbieram pomysły, analizuję warianty... a w międzyczasie utwalam pogląd, że prowizorki są najtwalsze :D
A pomysł na otwierającą fotę zrodził się dość spontanicznie. Mam nadzieję, że za rok ładnie te pióra pozamykam i wymyślę coś na otwarcie ósmego roku :)