Nie sądziłam, że to będzie dziwne uczucie być z powrotem "w domu".
W ogóle dziwnie tak - w momencie, gdy po ponad 8 latach w końcu dopięłam wszystko co chciałam w tym mieszkaniu na ostatni guzik, zaczynam urządzać się po drugiej stronie Polski.
Ale jak to mówią - jedyną pewną rzeczą w życiu jest zmiana. A ja w sumie lubię się urządzać ;-)