KONWALIE!!!!111oneoneone!!!
Kocham! Uwielbiam!
To jest taki smutek, gdy twoje ulubione kwiaty są dostępne przez niecałe parę tygodni w roku, stoją w domu w porywach do 3 dni i ciężko je kupić tak ogólnie.
Mogłabym lubić przecież tulipany, które są nawet w markecie przez większość roku i by było spoko, co nie? Tzn nie, żebym ich nie lubiła, ale konwalie!
Piszę to znowu z lekkim opóźnieniem, patrząc na lekko przywiędły bukiecik... No cóż. Przynajmniej jest to coś wyjątkowego i zawsze zauważalnego.