Spotkałam się z kolegą, bo kolega jest od tego, i wypada czasem spotkać się z nim...
Może nie siedzieliśmy do rana, ale pogadane było :)
To jest w ogóle strasznie fajnie od czasu do czasu zrobić coś "odświętnie" - szczególnie, że czasem tak mało wysiłku to wymaga i tak niewiele się różni od codzienności. Przecież ser, rukola i pomidory to jest jedna z podstaw mojej egzystencji :D A jednak jak się to ułoży, ozdobi, to od razu człowiekowi jakoś lepiej.