Ostatnio coś często jestem w biurze...
Tym razem skusiłam się na zespołową pizzę :D O ile samo chodzenie do biura nadal uważam za przereklamowane, to jednak spotkanie się z ludźmi jest super. Niektóre twarze widziałam po raz pierwszy, choć niby pracujemy już z sobą jakiś czas ;-)
A windy jak zawsze fotogeniczne... :)