Po całym dniu zajęć podjechałam jeszcze do Wydziału Remontowego podrzucić parę rzeczy na zbiórkę dla uchodźców z Ukrainy.
A że wydział jest na placu Trzech Krzyży... I że ten pomnik tak bardzo pasuje do zobrazowania, że wszelkie dyktatury są złe...
Pomijając, że w tym obrazowaniu trochę zapomniałam, że telefon robi w 4:3, a tu wszystko wrzucam w 2:3 i trochę ciasny kadr się zrobił...
Jakby ktoś chciał/mógł, to zbiórkę organizują między innymi "Rodziny bez granic". W Wydziale jest o tyle łatwiej, że funkcjonują popołudniami, podczas gdy większość innych miejsc raczej bliżej 10:00-15:00.