Koncert! W końcu!
W tych czasach wychodzenie z domu nabrało wyższego poziomu ryzyka, ale czasem tak cudownie jest wyjść do świata...
Tym razem był to koncert Open Voice Academy – poziom Masterclass, dziewczyny jeńców nie brały.
I tak słuchając ich nawet mi się zatęskniło za kolejną akademią wokalną... Jak skończę tę kompozycję to chyba nie będzie wyboru i trzeba będzie iść dalej :D
A przy okazji to mogę się już pochwalić sesją, którą wykonałam dla jednej z wokalistek, a którą trzymałyśmy w tajemnicy do dnia koncertu. Także przed Państwem - Safetyypin - Aurelia Ziółkowska
A ten pulpit na zdjęciu czeka na najlepszego pianistę jakiego znam.
I którego twórczość towarzyszy mi ostatnio na okrągło, a biorąc pod uwagę, że na razie nie ma tego zbyt wiele na Spotify, to leci w dosłowne kółko. I jest piękne ciągle, wpasowuje się w każdy nastrój i jest po prostu świetną muzyką. Polecam z serduszka!