Pada i wieje.
Całe szczęście nie wieje tak totalnie od zachodu i mam tu w domu w miarę cicho i spokojnie...
Ale dziś i tak dzień bez wychodzenia z nory, bez załatwiania niczego, tylko z nadrobieniem wpisów tutaj i paroma innymi obowiązkami...
I chyba nie mam nic do dodania o tym dniu... No może tyle:
rys. Torbacz Wombat