Wigilia...
Odkąd dorosłam to jakoś nie jest to dla mnie specjalnie szczególne święto. Owszem, fajne są te wszystkie tradycje, prezenty (no kto nie lubi prezentów?! sama to nie wiem, czy nie większą radochę sprawia mi to, że można to wszystko wymyśleć i popakować :D), parę dni wolniejszego tempa i z rodziną.
W sumie ciężko coś napisać, szczególnie tak na forum publicznym, bo pewnych tematów wolałabym tu nie poruszać (nawet jeżeli nadal nie ma możliwości komentowania :D)
Może dodam tylko, że jak co roku moi rodzice mieli bardzo ładną choinkę, która aż się prosiła o takie kadry detali.