A wiecie, że można być w pięknym kraju tropikalnym na drugim końcu świata i musieć sobie przypominać o tym, że trzeba robić zdjęcia? :D
Przez to, że ten urlop jest wybitnie w celach wypoczynkowych a nie zwiedzania, to człowiek się rozleniwia także w tym kierunku.
I czasem mrówki biegające po płocie są najlepszym co można z danego dnia pokazać :D