Tak jak w Gdańsku miałam na awaryjne pomysły na zdjęcia niebo, tak tutaj mam rybki :)
Te małe skubańce są czymś, na co można patrzeć bez końca. A odkąd mamy całuski to jest jeszcze weselej.
Ten niewielki różowy prosiaczek potrafi pogonić skalara. Strach się bać co będzie jak podrosną.