"Cioooocia... a jak będziecie w sklepie i będą kaczuszki to mi kupiiisz?"
No i ciocia kupiła. Nawet taką kaczuszkę z małymi kaczuszkami. Jak ja czasem żałuję, że nie jestem dzieckiem w tych czasach... Tak patrząc co tu teraz jest, ile zabawek mają dzieciaki... Już chyba tu pisałam, że ostatnio na gwiazdkę kupiłam tej bandzie więcej lego niż sama dostałam przez całe życie... I może dlatego teraz jest mi tak ciężko odmówić im tych dóbr materialnych, których zabrakło mojemu pokoleniu... (ale sobie zesztów w twardych okładkach tez nie odmawiam :D)