Dawno nie odwiedziałam mojego drzewa. Fajnie było go tym razem odwiedzić z M. Muszę mu jeszcze kiedyś pokazać to drugie, ale tym razem było za mało czasu i wszystko zbyt szybko, żeby to zrobić.
Ciekawe kiedy wezmę i zbiorę wszystkie wersje z tych lat, przecież mam jeszcze analogowe zdjęcia sprzed dekady albo i dalej...
To kiedy ta emerytura? :D