Nie bardzo jest na to czas, ale trochę gdzieś tam po drodze sobie dziergam literki.
I dziś mi przyszło takie słowo. Jeszcze nie do końca ogarniam prowadzenie tej stalówki, ale jak dokonałam "odkrycia", że z pętelek można zrobić serduszka, to byłam z siebie dumna :D