Tłusty czwartek =)
Co prawda za pączka zabić się nie dam, zdecydowanie wybieram team drożdżówka (najlepiej kaszubska!), ale w ten dzień nie odmówię sobie tej przyjemności :)
W ogóle nie pamiętam kiedy ostatni raz kupowałam pączki tak własnoręcznie, jakoś magicznie one zawsze "są" w ten dzień w moim otoczeniu :D