No i stało się - weszliśmy do studia :)
Mam wrażenie, że tu czas płynie o wiele szybciej. Wydawałoby się, że 2 dni na 4 osoby po 1 piosence to jest całkiem sporo, a ten pierwszy dzień zniknął w mgnieniu oka.
No i Marek z Maro Records jest taką skarbnicą wiedzy, że moglibyśmy z nim rozmawiać o każdym aspekcie tworzenia muzyki jakimiś nieskończonymi godzinami...