I kolejny weekend w Open Voice Studio.
Ten neon wybitnie pokazuje o co w tym wszystkim chodzi.
Nie ważne jak, ważne, żeby prawdziwie i z serca. Żeby nie udawać kogoś innego, nie poróbować wpasować się w czyjeś ramki. Żeby stanąć ze sobą samym i przemówić własnym głosem.
A warsztaty improwizacji jazzowej z Joanną Knitter były super =)