To już rok!
To był moment, serio, mam wrażenie, że przed chwilą zaczynałam swoją przygodę z Drogą Artysty, a to już rok pisania!
I to nawet w miarę mi się udało, nie napisałam stron tylko jednego dnia, kiedy logistyka lekarzy/pracy/zajęć i wszystkiego mnie po prostu przerosła. Ale 364 dni z 365 to i tak sukces, czyż nie?