No to zaczynam szósty rok codziennego fotografowania...
A czego mołoby być sześć na zdjęciu, jeżeli nie strun? ;-) Zakładam, że za rok zrobię fotę "od dupy strony" i się ładnie skomponuje :>
W sumie taki dzień, że coś wypadałoby napisać, ale jakoś trochę "nie w moment" mi to trafiło, i jedyne co mogę napisać to to, że jestem zmęczona ;-)