Ten moment, gdy słońce Ci świeci prosto w oczy. W KOŃCU.
Wiosno, dawaj w palnik, niech w końcu się zrobi ciepło, miło i przyjemnie!
PS. Część moich kwiatków przyjechła na południe i stwierdzam, że dostały tu jakiegoś drugiego życia i rosną jakna drożdżach, choć podobno fikusy nie lubią jak się je przestawia ;-)