I oto jesteśmy, nad morzem Śródziemnym.
Tylko coś nam nie wyszło z planowaniem "ciepłych wakacji". Od momentu sprawdzania prognoz i wybierania miejsca, do momentu dotarcia na miejsce, ktoś obniżył temperaturę o dobre 10 stopni... ;-) ...i jeszcze odpalił deszczownicę :D