Dziś, kiedy piszę te słowa, jest 27 listopada. Ponad miesiąc te wszystkie zdjęcia czekały, żeby je opublikować.
Ale są rzeczy ważne i ważniejsze.
Ważniejsze było na pewno to, żeby takie miłe wieczorki przy świecach przerodziły się w mocną i zdrową relację :)
Na razie się jakby udaje =)