Ta strona przeszła w stan spoczynku 17.05.2024. Od 18.05.2024 publikuję treści na stronie martakluka.pl

Mam na imię Marta. I czasem lubię robić rzeczy bardziej. Zapraszam do lektury =)

Jedno zdjęcie dziennie codziennie
od 30.11.2021

Fotografować codziennie zaczęłam 07 maja 2017r. Tak jak pisałam we wcześniejszym wpisie (Projekt 365) do 29 listopada 2021 umieszczałam zdjęcia na portalu Tookapic. Tego dnia wygasł mi kolejny abonament i zdecydowałam się na dość drastyczny krok "pójścia na swoje". Tu możecie zobaczyć moją dalszą fotograficzną historię...

najeli.pl

Nick "najeli" wymyśliłam sobie jeszcze na studiach, w czasach gmaila na zaproszenie. Towarzyszy mi prawie 20 lat (od sierpnia 2004).

Była to moja główna identyfikacja w kręgach fotograficznych, choć nigdy strony nie doprowadziłam do stanu takiego, jaki bym chciała. I chyba tak zostanie...

Pióra Lamy

Pierwsze pióro dostałam gdzieś w połowie podstawówki. Od tamtej pory zawsze jakieś mi towarzyszyło.

W 2021 kupiłam pierwsze pióro Lamy... No i się zaczęło. Pod koniec 2023 miałam już ich prawie 60 i pretendowałam do największej kolekcji w Polsce ;-)

Indie i Nepal
13.10-07.11.2013

Parę notatek i trochę zdjęć po ponad trzech tygodniach spędzonych w Indiach i Nepalu.

Trasa wiodła przez Agrę, Varanasi, Kathmandu, Bakhtapur, Nagarkot, potem Laddakh z Leh i okolicznymi klasztorami, kończąc się paroma dniami w Delhi.

Projekt 365

W lipcu 2017 przed wyprawą w wysokie góry stwierdziłam, że dźwiganie 20kg plecaka ze szpejem, a do tego jeszcze 3.5kg aparatu, po prostu mnie przerasta. I kupiłam kompakta.

Po jakimś czasie zorientowałam się, że robię nim zdjęcia codziennie. Po kolejnych 2 miesiącach wrzuciłam wszystkie zebrane zdjęcia na stronę tookapic.com i ukończyłam challenge. I robię zdjęcia dalej...

Śpiew

Zawsze lubiłam śpiewać, lecz nie zawsze mi to wychodziło... ;-)

Na szczęście dużo w tej kwestii można zrobić. Chciałabym Ci opowiedzieć moją historię. Może stwierdzisz, że jest infantylna, a może zmieni coś w Twoim życiu, tak jak pewien zbieg okoliczności dużo zmienił w moim...

Bycie dawcą

Pierwszy raz poszłam oddać krew na początku studiów. Pomimo że nie zawsze wyniki na to pozwalały, zawsze propagowałam tę formę pomocy. I tu też posieję trochę propagandy...

Twoja krew ratuje życie!